paź 05 2003

Bez tytułu


Komentarze: 2

Włosy do ramion, w jedyne piętnaście godzin przeistoczyły mi się we włosy po pas. I jakby tak skwitować zjawisko w dwóch słowach to byłoby to pomieszanie z poplątaniem. Ze wskazaniem na to drugie.A motam się zawsze o tę cholerną metalową klamkę... To ja się idę wyplątać...:o)I oko zmrużyć.Miłej niedzieli.

ani-mru-mru : :
06 października 2003, 20:11
haha śpij dobrze
05 października 2003, 21:30
Oooo... to długie masz :)

Dodaj komentarz