Masz ci los!
Komentarze: 4
W wyniku postawy WybrzydzającegoAczPrzyjaźnieNastawionego Ani-ego wersja punktu kulminacyjnego ScienceFictionChoćBardziejDynamicznegoIbyćMożeCiekawszego:
Ciotka szurnęła kopytem o chodnik jak byk stojący na arenie oko w oko z wyczekującym krwi torreadorem z czerwoną płachtą, splunęła zdrowo przez lewe ramię na szczęście i przysadziście ulokowała swój obcas z różowych szpilek na JeszczeNigdyNiePoranionymPrzezKopa tyłku przerażonego pijaczka, i głośno krzyknęła:
-A MASZ!!!
PySy. Temat ciotki i jej spotkania z pijakiem oficjalnie uważam za zamknięty:P
No i mogę spać spokojnie. :D......
...
..
.
Ale...
Teraz męczą mnie wyrzuty z powodu kłopotów jakie przysporzyłem ci przy dodawaniu kolejnych notek ściśle związanuch z tematym twojej cioci. O ja nieszczęsny... ;P.....
Dodaj komentarz